Autor Wiadomość
Ferra
PostWysłany: Pią 18:33, 10 Sie 2007    Temat postu: Pomysł co do treningów!!

Treningi od dzisiaj prowadzone są zbiorowo. Skoki i dresaż wszystko! Na jednym z konio jeżdżę ja a na innych moje koleżanki. =] Jestem zadowolona, bo praca będzie szła szybciej i łatwiej.
Ferra
PostWysłany: Pią 18:32, 10 Sie 2007    Temat postu: Trening 6 - Khemosabi

Koń: Khemosabi
Rodzaj: Skoki
Czas: 1 h
Sprzęt:
- ogłowie na araba
Wyczyściłam Khemosabiego i ubrałam go w jego ogłowie. Przeszłam ten sam trening co na Thee Desperado tylko skakaliśmy sobie nie do 120 cm tylko do 110 cm. Khemsabi jest starszy i robi to z większą łatwością niż Desperado. Aśka również prowadziła ten trening. Po jeździe schłodziłam mu nogi i zaprowadzilam do stajni.
Ferra
PostWysłany: Pią 18:27, 10 Sie 2007    Temat postu: Trening 5 - Thee Desperado

Koń: Thee Desperado
Rodzaj: Skoki
Czas: 1 h. 20 min.
Sprzęt:
- ogłowie na araba
Wyczyściłam Thee Desperado i ubrałam go w ogłowie. Wyprowadziłam na maneż i wsiadłam z podestu. Na początku stępowałam około 10 minut. Zakłusowałam na prawą nogę. Około trzy kółka. Ogier szedł bardzo ładnie z ogonem do góry. Później stępem z kółko i znów kłus, ale pięć kółeczek. Zmiana nogi przez pół woltę na lewą. Póżniej kółko stępa i zagalopowanie z kłusa na lewą nogę. Galopem jechałam okolo trzy kółka. Później przejście do kłusa i stępa. Zagalopowanie z klusa na prawą nogę. Kółek trzy. Przejście do kłusa. Kółek dwa. I stęp. Koleżanka ustawiła mi drągi na kłus. Przejachaliśmy je kłusem cztery razy. Kłus na kopertę - 30 cm. Przejechaliśmy z trzy razy później to samo z galopu razy dwa. Następnie ustawili mi kopertę 40 cm. Kłus i galop po trzy razy. Póżniej stacjonata 50 cm. Bardzo dobrze. Razy dwa a za trzecim zrzutka. Następnie trochę kłusa - dwa kółko i stępa trzy kółka. Zakłusowanie i zagalopowanie na stacjonatę 60 cm. Trzy razy. Za czwartym zrzutka. Następna przxeszkoda to stacjonata 70 cm. Aśka ustyawiła nam jeszcze stacjonate 80 cm a póżniej 90 cm. Na jedno najechaliśmy trzy razy a na drugie cztery. Następnie 100 cm - stacjonata z galopu razy cztery. I przedostatnia ostatnia przeszkoda to Stacjonata 110 cm rzy pięć i kłis kółka dwa i stęp kółka trzy. Galop i stacjonata 120 cm pięć razy. Bez zrzutek. Rozkłusowałam go i rozstępowałam. Poszłam na myjkę. Zchłodziłam nogi i zaprowadziłam do domu.
Ferra
PostWysłany: Sob 13:32, 04 Sie 2007    Temat postu: Trening 2 - Nostalgia

Koń: Nostalgia
Rodzaj: Dresaż
Czas treningu: 45 minut
Sprzęt:
- ogłowie klasyczne
Wyczyściłam Nostalgię i ubrałam ją w samo ogłowie. POszłam z nia do jakiejś ławeczki i wsiadłam na tą smukłą kobyłkę. Weszłyśmy na maneż. Stępowałam ją na lekkim kontakcie. Tak z około 8 kółek. Następnie zakłusowanie. KLacz zebrana kłus oczywiście zebrany, ale anglezowany. Tak z pięć kółek. Następnie stęp zebrany dwa kółlka. Kłus wyciągnięty. anglezowany. Następnie Wolta w kłusie zebranym ćwiczebnym w każdym rogu naneżu dwa razy powtórzyłyśmy to ćwiczenie. Następnie zatrzymałam się to stępa i zatrzym,małam pilniowałam aby głowa była ładnie ustawiona nogi oprosto itp. Nie pamietam jak sie to nazywa, ale zmieniłyśmy kierunek poprzez dociskanie łygki. Koń się wtedy tak obkręca o 180 stopni. Zakłusowałysmy i z kłusa zebranego zagalopowanie. galop zebrany. Koń podztawiony. Idealnie! Przejście do kłusa. Zmiana ręki i zagalopowanie na drugą stronę. Robuiłyśmy wolty w glopie itp. Przejście do kłusa i stępa. Następnie rozkłusowałam ją i rozstępowałam. Zatrzymałam się Nostalgia stała prosto bardzo ładnie. Zsiadłam z niej i wprowadziłam do boksu.
Ferra
PostWysłany: Śro 14:42, 25 Lip 2007    Temat postu: ZMIANA!!

Postanowiłam od dzisiaj robić treningi na oklep!! Bez siodła Very Happy Nie będą się zużywały. Już mam wyćwiczoną pupę, więc co mi szkodzi. Mam nadzieje, że konie będą się lepiej czuły itp. Zresztą lepiej podobno skacze się na oklep Smile
Ferra
PostWysłany: Nie 14:19, 22 Lip 2007    Temat postu: Trening 1 - Nostalgia

Koń: Nostalgia
Rodzaj: Dresaż
Czas treningu: 45 minut
Sprzęt:
- siodło dresażowe Prestige
- ogłowie klasyczne
- czaprak klasyczny pełny
Poszłam po sprzęt i szczotki Nostalgii. Wyczyściłam i ubrałam ją. Wyszłyśmy na maneż. Wsiadłam na kobyłkę i ruszyłam zebranym stępem. Kobyła żułą wędzidło. Zakłusowałam, kłusem roboczy,. Wolnym, nie za szybkim. Stęp zebrany. Zakłusowałam. Postanowiłąm ją rozciągnąć. Na długiej ściane kłus rozciagnięty a na krótkiej zebrany i tak trzy kółka. Stęp zebrany. Galop z kłusa zebranego na prawą rękę. Pilnoweałam zebrania itd. Następnie przejście do kłusa zebranego i stępa. Zagalopowanie ze stępa zebranego. Pilnowałam jej aby nogi szły dobrze itd. Przeszłam do kłusa zebranego i stępa. Zatrzymanie. Poklepałam ją. Ruszyłam do tyłu. Brawo! Następnie w lewo w bok. ładnie podstawiona nogi krzyżowała z zadem. Póżniej kłus i stęp na luźnej wodzy. Zeszłam. Poszlam z nią na myjkę ochłodzić nogi. Nsstępnie do stajni i rozebrałąm Nostalgię. Poklepałam i poszłam.
Ferra
PostWysłany: Nie 14:09, 22 Lip 2007    Temat postu: Trening 1 - Azja

Koń: Azja
Rodzaj: Skoki
Czas treningu: 45 minut
Sprzęt:
- czaprak klasyczny
- siodło skokowe Prestige
- ogłowie klasyczne
Poszłam do Azjii i wyczyściłam ją jak najdokładniej. Ubrałam ją w jej sprzęt. Wzięłam lonże i poszłam z nia na maneż. Na początku przez 10 minut lonżowałam ją aby zobaczyć jak się rusza. Chodziła super! Wsiadłam na nią. Szła stępem. Potem kłus. Hmm jakaż ona jest mięka Very Happy Później stęp kłus i galoop. Na prawą i lewą rękę. Koleżanka ustawiła mi drągi na kłus. Poszła bardzo dobrze. Jeszcze trzy razy. I... drągi z galopu! Anka ustawiła poszła ależ patrzyła czy dobrze idzie. Następnie drągi kłus i cavaletti. Też dobrze. Poszła trzy razy. Następnie koperta z kłusa dwa razy. Koperta z galopu dwa razy. Stacjonata 60 cm z galopu trzy razy. Stacjonata z galopu 70 cm. Dwa razy. Następnie dwa razy stacjonata 80. Kłus. Stęp. Chwila oddechu. Następnie zagalopowanie i szereg stacjonat 60, 70 i 80. Kłus. Stęp. Azja spisała się wspaniale. Pioszłam z nią na myjkę ochłodzić nogi. I do stajni.
Ferra
PostWysłany: Śro 14:17, 18 Lip 2007    Temat postu: Lekcje Arizony - skoki

Nasza mała klaczka już jest duża, więc pomyślałam, że trzeba z nią trochę popracować.
Lekcja I
Wzięłam Ariznonę na uwiąz puściłam w korytarzu. Na początku zmusiłam ją do kłusa później do galopu. Zatrzymałam ją przywiązałam na chwilkę do słupka i ustawiłam kopertę 30 cm. Zmusiłam ją do galopu. Skoczyła. Jerszcze raz. Też dobrze. Następnie ustawiłam jej stacjonete 20 cm. Rozpędziła się i z dużym zapasem przeskoczyła. Jeszcze trzy razy to samo i dziękujemy kobyłce. Później ustawiłam jej stacjonatę 30 cm. Galopujemy i hp! Później zrzuciła. Poprawiłam jej. Jeszcze dwa razsy. Wspaniale! Dałam jej pokłusować i postępować. Trening skończony. Młoda była zadowolona. Już tydzień temu odsadziłam ją od Atachamy.
Lekcja II
Jak codzień. Wyprowadziłam Arizonę na dwór. Wyczyściłam ją. Na uwiązie zaprowadziłam na korytaż. Z początku szła stępem. Zmusiłam ją do kłusa. Uczyłam ją zwalniać na głos do stępa. Po długim okresie czekania zatrzymała się do wolniejszego chodu. Znowu zmusiłam ją do kłusa i galopu. Kazałam jej przejść do kłusa i stępa. Postanowiłam przywiązać ja na chwilkę do ogrodzenia i ustawić kopertę około 20 cm. Najpierw przeszła kłusem i zagalopowała i skoczyła dwa razy. Zmusiłam ją do stępa i pochwaliłam. Następnie podniosłam na kopertę 40 cm. Skoczyła z kłusa i galopu. Później stacjonata 30 cm. Kłus Galop. Stacjonata 40 cm. Kłusem i galopem. Zatrzymałam ją do kusa. Stępa i pochwaliłam. Pospacerowała so bie jeszcze w kółku i puściłam ja do innych koni na trawę.
Lekcja III
Z początku wyczyściłam młodą zaprowadziłam ją na lonżownikszła w stępie na lewą rękę. Około pięciu kółek. Następnie zakłusowanie przez dw. I trzy kółka stępa. Kłus pięć kółek. Stęp dwa. I kłus i galop. Galopem ze dwa kółeczka. Zmieniliśmy rękę na prawą. Najpierw kółeczko stępem. Dwa kłósem i zagalopowanie przez trzy kółka. Jedno kłusem i stęp. Ustawiłam jej kopertę około 40 cm. Kłusik hop! Jeszcze raz. I jeszcze raz. Brawo! Zagalopowanie. Hop! Jeszcze raz. Pochwała i stęp. Ustawiłam kopertę z 50 cm. Kłus. Dobrze razy dwa. za tzecim rozwaliła pzeszkodę. Poprawiłąm i jeszcze rz kłusem. Następnie dwa razy galopem. Stępik. Ustawiłam stacjonetę 55 cm. Galopem dwa razy. Bardzo dobrze. Podziosłam poprzeczkę (60 cm.) Trzy razy dobrze. Plus za czwartym razem zrzutka. Poprawione. Ustawiłam oxer 50 cm i 60cm. Hop. Bardzo dobrze. Ależ ona ma duzą potęgę skoku! Dalej. Ustawiłam stacjonate 70 cm. (coś nowego!) Rozpęd i hop. Jeszcze dużo zapasu. Jak na mój gust będzie skakała wysoką klasę. Trzy rzy z galopu. Zgjełam grągi żeby pokłusowała. Postepowała. Przez 5 minut stępem. Kłus i galop na stacjonate 75 cm. Za pierwszym razem zrzutka. Grugi raz było ok! Jeszcze dwa razy. Kłus. Galop na stacjonatę 80 cm. Dwa razy dobrze. Jedna zrzutka. Tę 80 skakała tak jakby miała do pokonania około 160! Rozkłusowałam ją. Postępowałam i do domu. Pochwaliłam dałam smakołłyki i zostawiłam w boksie.
Ferra
PostWysłany: Sob 18:14, 14 Lip 2007    Temat postu: Wróciłam

Widzę, że moje konie były pod dobrą opieką Smile Nawet trochę zgrubły! Very Happy Trzeba je odchudzić. Będziemy trenować na zawody. Zaraz pierwsze treningi po przerwie.
Ferra
PostWysłany: Pią 22:29, 29 Cze 2007    Temat postu: Wyjeżdżam

Wyjeżdżam dzisiaj nad morze na dwa tygodnie. Mam nadzieje, że konie jakos bezemnie przeżyją. Będzie do mojej stajni przychodziła koleżanka i karmiła konie. Będzie je również czyścić. Jak wrócę muszę się ostro wziąć do pracy Smile
A propo. Dzisiaj wpisałam wniosek o kupno klaczy SP Nostalgia Smile Mam nadzieje, że zostanie on przyjęty. Nie ładnie postąpiłam zgłaszając Nostalgię do dresażu, bo jednak moja to ona jeszcze nie jest Sad
Ferra =]
Ferra
PostWysłany: Czw 19:24, 28 Cze 2007    Temat postu: Trening 4 - Thee Desperado

Rodzaj: Cross
Czas: 1 h 20 minut.
Wzięłam siwego i wyczyściłam starannie. Poszłam po siodło wszechstronne. Wyjechałam w teren na dość łatwą trasę crossową. Najpierw stęp normalną ścieżką. Kłus rozluźniający. Stę tez normalny Very Happy. Kłus już trochę żywszy. Zaczęłą się trasa. Stępem schodziłam po średnio stromej górce. Następnie kłusowałam na górę. Stęp pare kroków. Lekki galop po proastej. Kłusem zjechaliśmypo lekkim wzniesieniu i wjechaliśmy stępem. Żywy galop przez drzewka. Następnie sus przez wodę. Galopem na schodkowe krzaki i kłus. Stęp. SDtępikiem przez kawałek rzaki. Zakłuowanie na górkę. Stęp w dół. Już zaczęłąm wracać. Była tam taka ładna prosta droga. Desperado zarżał i heja dzikim galoopem. Kłus. Długi stęp. Spokojnie spacerowaliśmy. Trochę jeczcze wolnego, kłusika i stęp na luźnej wodzy do domu. Jeszcze troche postępowałam po maneżu. Zsiadłam z siwego i rozsiodłałam go. Wyściskałam za tak dobra pracę i poszłam.
Ferra
PostWysłany: Czw 19:03, 28 Cze 2007    Temat postu: Trening 3 - Thee Desperado

Rodzaj: Halter
Czas: około 20 minut.
Wzięłam siwego i poszłam z nimw to samo miejsce co z Khemosabim. Prezenterka na głowe i stępik. Dość wolny narazie nie pilnoałam go tak bardzo, ale szlifowałam błędy. W kłusiku pilnowałam podnoszenie nóg, głowy i ogona. Następnie kółko stępa. Nogi ładnie ogon też. Jak jego natura mówiła robił czasem ładne zaterzymania. Zaterzymałam go. Głowa w góre ogon lekko podwyższony. Nogi proste. Szyja, długa, łabędzia ustwaiona na wprost. Ogier patrzył na stajnie tymi swoimi pięknymi, dużymi ślepiami. Ruszyłam z nim stępem i kłusem. Ustawiąłm drągi, aby podnosił nogi. To samo w drugą stronę. Następnie stęp. Jeszcze troche kłusa. Rozluźniający stęp i do stajni. Siwy był bardzo zadowolony z siebie i swojej pracy.
Ferra
PostWysłany: Czw 18:55, 28 Cze 2007    Temat postu: Trening 3 - Khemosabi

Rodzaj: Halter
Czas: około 25 minut.
Pszyszłam do Khemosabi i wzięłam się za jego pielęgnację. Chwyciłąm jego prezenterke i poszłam na na maneż. Wcześniej założyłam mu prezenterke i zaczęłam z nim chodzić stępem. Pilnowałam żeby podnosił nogi i brał głowę dość wysoko. W kłusie to samo. na dwie strony ćwiczylićmy. Pare kroków galopu aby było wszystko dobrze. Następnie kłus. Ustawuiłąm drąbi aby podnosił wysoko nogi w kłusie. Na obie strony. Późniwj stęp też pilnowałam aby chodził naturalnie ale z gracją. Rbił wszystko co mu kazałam. Jeszcze troche kłusa. Musiał być dobrze ustawiony. Prawdziwy ogier! Wie co ma pokazać Smile W sepie dałam mu już spokuj i chodził jak chciał, mół się rozlyuźnić. Zaprowadziłąm go do stajni i poszłam po Thee Desprado.
Ferra
PostWysłany: Śro 15:00, 20 Cze 2007    Temat postu: Będzie źrebaczek

Dzisiaj mój ogier Thee Desperado pokrył piękną klacz Elipsę z Toskhara Arabians wł. Zuzy Smile Pewnie ten źrebiec będzie śliczny Smile
Zuza
PostWysłany: Śro 14:47, 20 Cze 2007    Temat postu:

Chciałabym, aby ogier Thee Desperado pokrył kl. Elipsa wł. Toskhara Arabians
====
350 zł

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group